Tuesday, April 29, 2014

MIX ZDJEĆ

Po prostu mix zdjeć z opisami z ostatniego czasu :)
Ladies night w ulubionym barze (off the wagon). Ladies night znaczy drinki za $3 <33 wiec kilka malibu ze spritem poszło. 

Jeszcze dwa tygodnie <3 

kupiłam tez wczoraj walizeczki ( obydwie z którymi przyjechałam mi sie rozwalily). Juz od dłuższego czasu szukałam ładnych walizek ale jak ba złość wszytako było na maxa drogie albo bez 4 kolek na czym bardzo mi zależało. Juz miałam kupic w costco, ale w końcu wczoraj kupiłam w Burlingtonie , bo miałam zniżkę 20% wiec wyszło w sumie taniej niż tam. No i sa różowe z panterkowym środkiem <3. Cena małej u projektantki to było $200 a dużej $360. Ja zapłaciłam $104 za dwie wiec chyba niezły deal? A no i jeszcze jest ba nich napis new york wiec juz wgl sie rozplywam. 5 lat gwarancji wiec mam nadzieje ze tyle mi posłużą :)
Koszyczek który znalazłam pod drzwiami w niedziele wielkanocna ! Zupełnie sie nie spodziewałam :) trochę słodyczy w jajkach i kolczyki które sa nie w moim stylu, ale na pewno sie spodobają mojej mamusi :)

East village :) a z tylu widać ze kawałek broadway od union square az do 10 chyba street był zastawiony jedzeniem itp. Nie narzekam bo darmowe samples rozdawali i Zjadłam najlepszy popcorn w swoim życiu :)
Po drugiej stronie Hudson River, czyli stacja path w hoboken gdzie odwiedziłam Karolinę :) obczajcie jej bloga - olszarefreshes.blogspot.com 
Moje różowe koncowki w trakcie tworzenia :) niestety juz sie wszystko sprało i muszę od nowa zrobic. Ale farba bez amoniaku wiec spooko. 
Jak szlam do tj Maxx wybrałam inna drogę i odkryłam takie cute osiedle superamerykanskich domków. Właściwie to mieszkam w takim samym tylko 10 minut piechotka dalej i przy bardziej ruchliwej ulicy :) 
Selfie przed impreza. RED LIPS BITCH!
Widok z 29 piętra budynku w midtown gdzie z koleżanka musialysmy wstąpić pp cos do jej znajomego do mieszkania :)  widok cudowny, rozważalysmy tez pojechanie na ostatnie piętro zeby zobaczyc widok ale trochę nam sie spieszyło niestety :)
W diner w MEATPACKING przed impreza :) 

Kochana Emi kupiła mi piwo , bo wie jakie Au Pair sa biedne :P
Nasze żarcie. Moje wewnętrzne amerykańskie rozwydrzone dziecko chciało Mac n cheese a Emi jadła quesadillas. 
Zdjeć z imprezy nie mam, ale było mega! Zaliczylysmy dwa kluby (raven i griffin)  w pierwszym muzyka była słaba ale w drugim na szczęście juz hip hop leciał wiec mozna było sobie potanczyc. 
Dostałam czapeczkę hahahaha 
W sobote oczywiście kac życia wiec pojechalam tylko do Century 21 kupic sobie case na moje nowe dziecko czyli iPada. Zdjęcie pod tytułem WHY DOES IT HAVE TO RAIN?
Case :). No i z uwagi na kaca nawet w najsmielsszhch snach nie myślałam o wyjściu na inpreze. 
Przez tego SMS chciałam sie zabić rano.... Dobrze tylko ze to nie była Miley Cyrus bo bym sie z Brooklyn Bridge rzuciła 
I niedzielny widoczek na Union square w niedziele :) po co wydawać po $30 na Empire albo Top of the rock skoro z Burlingtona na 14 st takie widoki i to za darmo ? :) 

A TERAZ UWAGA. DOSTAJE MASĘ OYTAN O VLOGA I CHYBA JAK NIE NAPISZE TEGO NA BLOGU TK NIGY ICH NIE WRZUCE. MAM MASĘ FILMIKÓW WCAZ ZE STYCZNIA NO I NAGRAŁAM TEZ COMMON WHITE GIRL TAG. BEDE STARAĆ SIE JE WRZUCAĆ CODZIENNIE ALBO CO DRUGI DZIEN MAX BO SKORO NAGRAŁAM NO TO...ALE MOJ KOMPUTER JEST DO NICZEGO I NIE ZAWSZE ZA 1 RAZEM SKE WRZUCA WIEC MOZE TO TROHE POTRWAĆ :) ALE BEDE SIE STARAĆ :) 

7 comments:

  1. ja tez musze sie rozejrzeć za jakimis fajnymi walizkami, ale zastanawiam sie miedzy materiałowa a plastikowa. Materiałowa już miałam i się porwała -,- a plastikowa boje sie ze w samolocie mi ja połamią ;o

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja nialam materiałowa i sie do nieczgo nie nadawała po jednym locie ... A zawsze jak ci polamia walizkę to mozna zrobic claim na lotnisku i dadzą ci nowa :

      Delete
  2. Widok na Union Square cudowny <3 Chciałoby się, oj chciałoby...

    ReplyDelete
    Replies
    1. To jest zdecydowanie moj ulubiony widok. I to wszytako w trakcie zakupów <3

      Delete
  3. Chyba zazynam rozumieć Twój żal związany z przeprowadzką do Londynu :P.

    ReplyDelete
    Replies
    1. No kto by chciał nowy jork opuszczać?

      Delete
  4. To mój chyba 1szy raz na Twoim blogu i się dowiedziałam, że przeprowadzasz się do Londynu. Czy mogę prosić o więcej info? :D
    Ja od 18 maja będę w Surrey, 30 min. od Londynu. Jak coś to zapraszam na mojego bloga ;D

    ReplyDelete