O tak, ja też!
Powód? Można to zamknąć w różnicy charakterów. Dzieciaki cudowne, ja też, ale nie pasowaliśmy do siebie z rodziną. Są idealni dla Silvi i mam nadzieję, że dla nowej au-pair również będą.
Mam też nadzieję, że ja znajdę supermega rodzinę jak najszybciej.
Próbowaliśmy naprawić, polepszyć nasze relacje, ale to nie miało sensu. Dziś koordynatorka zadzwoniła do mnie i zasugerowała, żebym się dowiedziała, jak to się ma no i zdecydowaliśmy się na rematch.
Do piątku zostaję u nich, a potem przenoszę się do mojej AreaDirector.
Jestem dobrej myśli!
Postaram się opisywać jak wygląda rematch, bo w sumie to tego jeszcze nie było, a wiem, że wiele dziewczyn w nim ląduje.
Trzymam kciuki :*
ReplyDeletePisz na bieżąco jak u Ciebie.
Na pewno znajdziesz super rodzinkę, może bliżej mnie :P
Nie moge doczekać się komentarzy typu : "niewierze...." , 'Niemożliwe..." :P
ReplyDeleteHahhahaa dookładnie!
DeleteAle Ty wiesz gdzie masz trafić. Do DC! Ani CA, ani Hawaje ! :D DC, DC, Dc
najchetniej do DC Naaaat :* Do McLean!
DeleteJak widać jedna rodzina dla jednej au pair jest idealna, dla innej nie koniecznie, życie. Oby udało się znaleźć nową rodzinkę, z którą będziesz bardziej dopasowana :) I dobrze, że się nie poddajesz tylko szukasz :)
ReplyDeletePowodzenia! :-)
ReplyDeleteMam nadzieje ze znajdziesz rodzinie idealna ;) ja właśnie tego rematchu boje sie najbardziej w wyjeździe. Ze nie znajdę rodziny i będę zmuszona wracać. Ale przedemna jeszcze 2 lata studiów i dopiero stany!;)
ReplyDeleteMerti celuj w LI, zdecydowanie za mało tam jest operek z Polski:D trzymam kciuki, na pewno szybko znajdziesz jakąś nową rodzinę;)
ReplyDeletebędę pierwsza; ALE JAK TO?! NIEMOŻLIWE?!....
ReplyDeleteMert, ja jeszcze dryfuję w kosmosie, jak zejdę ta ziemie to poagdamy, przez ten czas trzymam kciuki i jestem z Tobą;*:*:**:
Ja wiem skarbie :*
DeleteMam nadzieję, że szybko kogoś znajdziesz i w dobrej lokalizacji :))
ReplyDeletePowodzenia!
Dzięki dziewczyny :*
ReplyDeleteZycze Ci abys znalazla teraz naprawde fajna rodzinke!
ReplyDeletePs. az mnie wystraszylas tym rematchem :( Ja tez za niedlugo jade i sie coraz bardziej boje o rematch!
dała radę? dała!, bo znalazła kolejną rodzinkę szybko. no właśnie. wszystko jest możliwe. :) trzymam kciuki za teraz!!!!
ReplyDelete